Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego jak bardzo trudne są pierwsze posty na blogu aż do tego momentu, gdzie sama siedzę z laptopem i staram się coś napisać. Bardzo długo się zastanawiałam czy na pewno zacząć prowadzić bloga. Zapisywałam sobie w myślach wszystkie za i przeciw, z tego co widać jednak postanowiłam pisać. Myślę że blog będzie to coś co doda mojemu życiu jakiś nowych doświadczeń, po prostu podkoloryzuje je. Ostatnio były święta, no brawo Emila. Zleciały mi bardzo wolno może dlatego że całe święta siedziałam w domu i miałam tzw. lenia. Całe dnie spędzałam z rodziną, oglądałam filmy i seriale, rozmawiałam przez telefon z przyjaciółmi, czyli nic ciekawego. Jutro już sylwester, nie mam żadnych postanowień bo i tak się nie spełnią, może dlatego że jestem zbyt leniwa i nie mam po prostu nigdy chęci ich realizować. Mojego sylwestra planuje od miesiąca i mam nadzieje że będzie udany. Moje plany mniej więcej wyglądają tak że idę do przyjaciółki się dobrze bawić, jestem ciekawa co będzie się działo. Jeżeli macie jakieś plany to śmiało piszcie w komentarzach.
Niestety kończy się nowy rok i wracamy do szkoły. Wiem ,że wiele osób wkracza w nowy rok z wielkim optymizmem mając nadzieje na lepszy rok, myślę że ich nastawienie jest na pewno lepsze niż moje. Nie czułam świąt i tak samo nie czuje sylwestra. Mam nadzieje że macie lepsze nastawienie. Wracamy do szkoły i kończy się już semestr, czyli czeka nas najgorsze z najgorszych. Chodzi o poprawianie ocen. Mam nadzieje że moje misie nie muszą poprawiać ocen ,a jak tak to życzę powodzenia i będę trzymać kciuki za was.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz